Są takie chwile, kiedy w bursie pachnie migdałami, czekoladą, wanilią… Tym razem, w oczekiwaniu na ważnego gościa, pod czujnym okiem wychowawczyń- Ola, Natalia i Marysia upiekły czekoladowe ciasteczka, ciasto mech oraz ciasto marchewkowe z polewą śmietankową. Było pracowicie, wesoło i bardzo relaksująco!